Roksana i Tomek otrzymali po ślubie od rodziców działkę z rozpoczętą budową domu oraz drugą działkę w okolicach Warszawy. Roksana jest artystką o nieregularnych dochodach, Tomek jeździ na kontrakty do pracy za granicę. Potrzebowali kredyt na dokończenie budowy domu.
Dlaczego popadli w długi?
Chcąc pozyskać pieniądze udali się do pobliskich trzech banków. Usłyszeli, że ze względu na formę dochodów nie mogą liczyć na kredyt bankowy. W internecie znaleźli ofertę pożyczki od inwestora prywatnego pod zastaw nieruchomości. Zastawili obie działki warte ponad 800 tysięcy złotych. Mieli rok na spłatę 300 tysięcy złotych. Pieniądze chcieli uzyskać ze sprzedaży jednej z działek.
Dlaczego mieli problem?
Poszukiwania chętnych na zakup działki rozpoczęli po siedmiu miesiącach. Założyli, że skoro w okolicy budowane są nowe domy znalezienie chętnych na zakup działki nie będzie problemem. Problemem okazała się pożyczka wpisana do hipoteki. Pomimo znalezienia dwóch chętnych na zakup działki nie byli oni w stanie uzyskać kredytu z banku na jej zakup właśnie ze względu na pożyczkę prywatną (banki nie spłacają pożyczek prywatnych).
Nie spłacając pożyczki utraciliby obie działki i ponieśli stratę ponad 500.000 złotych. Mogli sprzedać jedną z działek, jednak najwyższa oferta gotówkowa nie pozwała na spłatę w pełni pożyczki prywatnej.
Jak uratowaliśmy działkę przed przejęciem przez pożyczkodawcę?
Dla klientów najważniejsza była możliwość sprzedaży działek po cenie rynkowej. Zabezpieczając obie strony transakcji, spłaciliśmy pożyczkę prywatną i rozpoczęliśmy poszukiwanie kupców na działkę. Dzięki intensywnej pracy w krótkim czasie udało się znaleźć chętnych na zakup działki po bardzo dobrych cenach (cena sprzedaży przekroczyła 460.000 złotych). Tym samym małżeństwo odzyskało pieniądze ulokowane w działce i mogło dokończyć budowę domu.
Jeśli potrzebujesz spłacić pożyczkę prywatną, pomożemy Ci w tym.